Przejdź do treści Wyszukiwarka

Kiepskie zarobki w Operze Śląskiej. Pracownicy chcą podwyżek

  • czwartek, 20 Marca 2025
  • Regiony
  • Autor: Admin

fot. za: Solidarność Katowice


Organizacja zakładowa NSZZ „Solidarność” działająca w Operze Śląskiej zwróciła się do Marszałka Województwa Śląskiego o dodatkowe środki na podwyżki wynagrodzeń. Apel o pomoc w pozyskaniu pieniędzy na wzrost płac przedstawiciele „S” skierowali także do radnych Sejmiku Województwa Śląskiego.

Jak informuje Marian Bugdoł, przewodniczący „S” w bytomskiej operze, stawki zasadnicze znacznej części pracowników tej instytucji są zbliżone do poziomu płacy minimalnej lub niewiele wyższe. – Wynagrodzenia wokalistów, muzyków i tancerzy są po prostu kiepskie i ludzie są tym sfrustrowani. Zarobki muzyków z orkiestry są najniższe w regionie i w kraju – mówi związkowiec.

Znaczna część pracowników opery, w tym także artystów, dostaje podwyżki tylko dlatego, że rośnie płaca minimalna. Gdyby nie coroczny wzrost wynagrodzenia minimalnego, który zobowiązuje pracodawcę do podwyżek, pracownicy opery zarabialiby jeszcze mniej. – Na przykład w orkiestrze nie mamy żadnych premii i stałych dodatków. Wyjątek stanowi jedynie dodatek stażowy i dodatek specjalny, który dyrektor może wypłacić uznaniowo wybranym pracownikom – dodaje przewodniczący.

Frustrację i rozgoryczenie pracowników pogłębia fakt, że trwające od września zeszłego roku obchody jubileuszu 80. sezonu artystycznego Opery Śląskiej w żaden sposób nie przekładają się na poprawę wynagrodzeń i warunków pracy. – Przygotowuje się premiery, a po nich bankiety. Są eventy przed budynkiem opery. Na to są pieniądze, a o pracownikach się zapomina. Mamy żebrać o kilkaset złotych podwyżki? To nie rozwiąże problemu – mówi związkowiec.

W piśmie do Marszałka Województwa Śląskiego przedstawiciele „S” zwrócili także uwagę na uciążliwe warunki pracy artystów operowych. Nie obejmują ich zapisy Kodeksu Pracy, więc w praktyce pracują 6 dni w tygodniu, w niedziele i święta, przez 11 miesięcy w roku. Od godziny 10.00 do 14.00 biorą udział w próbach, a od 18.00 do 22.00 mają próby wieczorne lub występują na scenie. Przerwa między tymi zajęciami nie jest płatna, ale część osób ze względu na koszty dojazdu i odległość od miejsca zamieszkania i tak zostaje w tym czasie w operze.

W Operze Śląskiej zatrudnionych jest niespełna 300 osób, wśród których jest 174 artystów. Pismo do marszałka Saługi o środki na podwyżki oraz apel do radnych sejmiku zostały wysłane 10 marca. Do momentu publikacji tego tekstu związkowcy nie otrzymali odpowiedzi na te wystąpienia.

Źródło: „Solidarność” Katowice