Oba związki reprezentatywne, czyli pocztowa Solidarność i Związek Zawodowy Pracowników Poczty, negatywnie wypowiedziały się o propozycji zarządu Poczty Polskiej dotyczącyej regulaminu wynagradzania. Mimo to deklarują – pod pewnymi warunkami – chęć dalszych rozmów ws. układu pracy.
Solidarność Pracowników Poczty Polskiej poinformowała, że wyraża negatywne stanowisko ws. regulaminu.
„Zaproponowane rozwiązania nie odpowiadają interesom pracowników”
„Uważamy, że zaproponowane rozwiązania nie odpowiadają interesom pracowników i ich wdrożenie wpłynie negatywnie na zasady sprawiedliwego wynagradzania oraz warunki zatrudnienia” – stwierdziła. Wśród zastrzeżeń „S” jest m.in. deklaracja pracodawcy o ograniczeniu etatów objętych Programem Dobrowolnych Odejść (PDO) i zwolnień grupowych o 3 tys. Jak wyjaśniła, organizacja „opowiada się za całkowitym wstrzymaniem zwolnień pracowników”.
Z kolei wśród postulatów wymieniono m.in.: utrzymanie wszystkich kluczowych składników wynagrodzeń w regulaminie do końca br. (m.in. dodatku stażowego, nagród jubileuszowych i premii rocznej) oraz uzupełnienie regulaminu o przepisy dot. zasad premiowania. W przypadku ich spełnienia „S” deklaruje gotowość do rozpoczęcia negocjacji nad Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy (ZUZP) od 2 kwietnia br.
Protest „S” Pracowników Poczty Polskiej
Z początkiem marca w Poczcie Polskiej przestał obowiązywać ZUZP. Właśnie z tego powodu zarząd wprowadza regulamin, który ma ustalić zasady wynagradzania pracowników w miejsce układu pracy. Dotychczasowy układ zarząd Poczty wypowiedział w sierpniu ubiegłego roku.
Od października 2024 r. zarząd spotykał się ze związkami zawodowymi, aby wynegocjować nowy układ zbiorowy. Podczas ósmego takiego spotkania, 12 lutego, pocztowa „S” wobec impasu w rozmowach zdecydowała o pozostaniu w sali konferencyjnej w siedzibie spółki, w której prowadzone były rozmowy. Związkowcy przebywają tam nieprzerwanie do tej pory. Zarząd i związki nie wypracowały nowego ZUZP.
źródło: tysol.pl/PAP