Prezesi największych europejskich przedsiębiorstw zarabiają 110 razy więcej niż przeciętny pracownik – poinformowała Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (ETUC). Zdaniem związkowców ogromna przepaść majątkowa szkodzi zarówno gospodarce, jak i demokracji na Starym Kontynencie.
W informacji prasowej opublikowanej 16 stycznia przez ETUC podano, iż w zeszłym roku prezesi 100 największych firm w Europie otrzymali średnio 4.147.440 euro wynagrodzenia. Dla porównania pracownik pełnoetatowy otrzymuje rocznie średnio 37.863 euro.
– Różnica w wynagrodzeniach między kadrą menadżerską a pracownikami pokazuje, że pilnie potrzebujemy zrównoważenia gospodarki poprzez zwiększenie liczby osób pracujących korzystających z wynagrodzeń ustalanych w ramach układów zbiorowych pracy – powiedziała Esther Lynch, sekretarz generalna Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych.
Jak podkreśla ETUC, niskie płace pogłębiły niedobór siły roboczej w Europie i wskazuje, że branże, którym najtrudniej jest rekrutować pracowników, płacą średnio o 9 proc. mniej niż te najmniej dotknięte. – Bardziej sprawiedliwe wynagrodzenie zwiększyłoby konkurencyjność, pomagając zniwelować niedobór siły roboczej w Europie i zapewniając, że więcej pieniędzy wróci do gospodarki, zamiast być gromadzonych na zagranicznych kontach – uważa Esther Lynch.
W ocenie związkowców, należy pilnie zwiększyć liczbę pracowników objętych układami zbiorowymi pracy, które podnoszą jakość miejsc pracy i zmniejszają nierówności majątkowe. ETUC przypomina, iż zgodnie z dyrektywą UE w sprawie płacy minimalnej państwa członkowskie muszą w tym roku opracować plan działania określający, w jaki sposób zamierzają promować układy zbiorowe pracy i zapewnić, że co najmniej 80 proc. pracowników będzie objętych układami.
www.solidarnosckatowice.pl
Na podstawie informacji ETUC, oprac. ny