Przejdź do treści Wyszukiwarka

Przedstawiciele sieci handlowych apelują do prezydenta ws. handlu w niedziele

  • poniedziałek, 23 Grudnia 2024
  • Kraj
  • Autor: Admin

fot. Pixabay


Z inicjatywy Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” zrzeszającej pracowników Biedronki i Dino na biurko prezydenta RP trafiła petycja podpisana przez pracowników wszystkich sieci handlowych. Osoby zatrudnione w handlu domagają się odrzucenia ustawy wprowadzającej od przyszłego roku dodatkową niedzielę handlową przed świętami Bożego Narodzenia w zamian za wolną Wigilię.
Zgodnie z przyjętą przez Sejm ustawą od przyszłego roku Wigilia będzie dniem wolnym od pracy. W zamian sklepy będą czynne w trzy niedziele przed Bożym Narodzeniem. Pracownik handlu nie będzie mógł jednak pracować więcej niż dwie niedziele poprzedzające Wigilię.

Do tej pory Polacy pracowali w Wigilię do godziny 14. Solidarność popiera ustanowienie 24 grudnia dniem wolnym od pracy, ale nie kosztem dodatkowej niedzieli handlowej.

„To ogromne obciążenie dla pracowników”

„Proponowane rozwiązanie godzi w podstawowe prawa pracownicze, narusza zasady zdrowia i bezpieczeństwa pracy, a także ignoruje interesy tysięcy pracowników handlu, którzy od lat mierzą się z trudnymi warunkami pracy w okresie przedświątecznym” – napisali w petycji pracownicy handlu.

Jak poinformowała przewodnicząca „S” w Biedronce i Dino Gabriela Kaim, pod petycją podpisali się przedstawiciele wszystkich sieci handlowych, a także pracownicy innych branż, którzy nie zgadzają się z wprowadzeniem dodatkowej niedzieli handlowej przed świętami Bożego Narodzenia.

– Trzy niedziele handlowe w tym okresie to ogromne obciążenie dla pracowników handlu, szczególnie dla kobiet, matek małych dzieci. Może się okazać, że w grudniu będą miały do przepracowania nawet od 27 do 30 dniówek roboczych – szacowała Gabriela Kaim.

„S” liczy na prezydenta

Podkreśliła przy tym, że wprowadzenie dodatkowej niedzieli handlowej w okresie przedświątecznym pozbawi pracowników handlu możliwości spędzenia czasu z rodziną.

– To najtrudniejszy okres dla pracowników handlu w całym roku. Praca rozpoczyna się wcześnie rano i trwa do późnego wieczora. Trzeba pamiętać, że w sklepach są braki kadrowe, w efekcie czego pracownicy mają mnóstwo dodatkowych obowiązków. Są przeciążeni psychicznie i fizycznie – zaznaczyła.

 – Liczymy na to, że prezydent weźmie pod uwagę głosy pracowników handlu i nie podpisze tej ustawy. Ona dyskryminuje osoby zatrudnione w tej branży – dodawał Alfred Bujara. Szef handlowej Solidarności brał 12 grudnia udział w konsultacjach społecznych w Pałacu Prezydenckim na temat ustawy o wolnej Wigilii.

Sejm przyjął nowe prawo 6 grudnia, na podpisanie bądź zawetowanie ustawy prezydent Duda ma 21 dni.

Zgodnie z poprawką Senatu pracownik handlu nie będzie mógł pracować więcej niż dwie niedziele poprzedzające Boże Narodzenie. Jednak w ocenie związkowców pracodawcy będą ten zapis obchodzić, w efekcie czego pracownicy handlu będą musieli spędzić w pracy trzy przedświąteczne niedziele.

– Z przykrością należy stwierdzić, że dwie centralne reprezentatywne OPZZ i Forum Związków zawodowych zgodziły się na to rozwiązanie, tym samym poświęcając pracowników handlu – wskazał Alfred Bujara.