Przejdź do treści Wyszukiwarka

Fabryka Audi w Brukseli zostanie zamknięta

  • wtorek, 17 Grudnia 2024
  • Zagranica
  • Autor: Admin

fot. www.autoliefhebbers.be


Kilka dni temu przedstawiciele Audi przekazali, że z końcem lutego 2025 r. luksusowa fabryka Audi w Brukseli (Grupa Volkswagen) przestanie działać. Niestety, pomimo obiecujących sugestii z października tego roku o ewentualnym zakupie przez chińskiego producenta ‘Nio’ nie udało się znaleźć nabywcy. Tylko w tym roku pracę straci do 1,5 tysiąca osób, a w przyszłym nawet 1100.


Firma wycofuje się ze swojego programu bezpieczeństwa zatrudnienia, który miał dawać gwarancje pracy do 2029 roku. Sytuacja w branży motoryzacyjnej jest bardzo trudna, ze względu na spadającą konkurencyjność niemieckiej gospodarki, nowych rywali z Chin oraz zmiany technologiczne związane z przepisami dotyczącymi emisji CO2 i popytem na auta elektryczne. W tej kwestii nie pomogły wprowadzone przez Brukselę zaporowe cła na ich tanie chińskie odpowiedniki ani cięcia kosztów. Z 680 tysięcy zatrudnionych przez Volkswagena (w tym w samych Niemczech 300 tysięcy) zamknięte mają być przynajmniej trzy niemieckie zakłady produkcyjne, co oznacza utratę pracy przez dziesiątki tysięcy osób.

I to niestety nie koniec złych wieści. W ostatnich dwóch miesiącach podobne zmiany ogłosiły takie firmy jak Mercedes-Benz (cięcia kosztów) czy Nissan (redukcja o 9 tys. miejsc pracy i zmniejszenie mocy produkcyjnych o 20 %). Również Ford kontynuuje politykę oszczędnościową. W 2023 roku zwolnił 3800 pracowników; teraz zapowiada cięcia o ok. 2,3 % z 174 tysięcy zatrudnionych, głównie w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Proces zwolnień ma trwać do 2027 roku.

Związki zawodowe w całej Europie apelują do rządów oraz instytucji unijnych o podjęcie działań, które doprowadzą do zatrzymania dalszych masowych zwolnień, nie tylko w branży motoryzacyjnej, gdyż utrata miejsc pracy może prowadzić do bezprecedensowego kryzysu społecznego. Wiele firm ogłaszających zwolnienia zostało silnie dotkniętych konsekwencjami braku realistycznej europejskiej polityki ekologicznej i przemysłowej oraz nieuczciwej globalnej konkurencji. Są też jednak takie firmy, które są dalekie od trudności finansowych, a ich decyzje o zamknięciu i zwolnieniach są napędzane przez żądania akcjonariuszy dotyczące wyższych marż zysku. Jak mówi o tym w swoim stanowisku Europejska Konfederacja Związków Zawodowych: „Europa nie może sobie pozwolić na brak polityki przemysłowej lub na taką, która priorytetowo traktuje zyski przedsiębiorstw kosztem pracowników i długoterminowej odporności. Polityka przemysłowa powinna obejmować wszystkie sektory i wszystkie etapy transformacji oraz powinna być wspierana przez wzmocnione i wspólne inwestycje oraz uwarunkowania społeczne. (…)

Dyrektywa na rzecz sprawiedliwej transformacji i przewidywania oraz zarządzania zmianami w oparciu o dialog społeczny i negocjacje zbiorowe ma kluczowe znaczenie, zapewniając wczesne i znaczące konsultacje i negocjacje ze związkami zawodowymi w celu proaktywnego zapobiegania utracie miejsc pracy i zarządzania restrukturyzacją tylko wtedy, gdy jest to niezbędne do ochrony miejsc pracy i potencjału. (…) Nie możemy zaakceptować demontażu europejskiej bazy gospodarczej, lekceważenia praw pracowniczych i podważania naszej wspólnej przyszłości. Nadszedł czas, aby naprawdę zaangażować się w transformację, która naprawdę nie pozostawi nikogo w tyle.”

kb