Zmniejsza się liczba strażaków w Europie

Europejska Konfederacja Związków Zawodowych Sektora Usług Publicznych (EPSU) bije na alarm. W dobie coraz większych wyzwań dla służb ratowniczych związanych m. in. ze zmianami klimatu, pracownicy tego sektora stają się ofiarą polityki oszczędności Komisji Europejskiej.

Ubiegły rok był rekordowy pod względem ilości akcji ratowniczych podejmowanych przez włoską straż pożarną. Szczególnie doświadczone pożarami zostały Sycylia i południowe rejony Italii. Ogółem spłonęło ponad 100 tys. ha lasów; dla ilustracji jest to obszar dwukrotnie większy niż zajmuje stolica Polski. Jednocześnie do walki z żywiołem stanęło o 4240 strażaków mniej niż miałoby to miejsce w roku 2022. Powodem – oszczędności w sektorze wydatków publicznych.

Tegoroczne lato dla większości turystów odwiedzających Grecję oznaczało obserwowanie z niepokojem skali pożarów, które trawiły greckie wyspy. Analogicznie jak we Włoszech liczba strażaków, która przystąpiła do akcji ratowniczych była mniejsza niż w roku 2022 r. Redukcja objęła 2540 etatów.

Opierając się na raporcie Eurostatu z sierpnia tego roku, można stwierdzić, że poza Włochami i Grecją zmniejszenie liczby zawodowych strażaków miało miejsce w jeszcze dziesięciu krajach Unii, przy czym pięć krajów UE nie podało danych w tym zakresie. W ujęciu procentowym rekordzistami są Litwa – 50% redukcji etatów – i Finlandia wraz z Cyprem, gdzie zredukowano 1/3 etatów.

Ten stan rzeczy ma swój wspólny mianownik, jakim jest polityka oszczędności narzucana przez Komisję Europejską tym krajom Unii, które podlegają procedurze nadmiernego deficytu. Jej efektów właśnie doświadczamy i będziemy doświadczać w niedalekiej przyszłości coraz bardziej. W Polsce również mamy obecnie do czynienia z klęską żywiołową, w walkę z którą zaangażowani są strażacy i inne służby ratownicze opłacane, szkolone i wyposażane w ramach budżetu państwa do pełnienia usług publicznych.

Powyższa, niepokojące tendencja, znalazła wyraz w apelu sygnowanym przez Jana Willema Goudriaan’a, sekretarza generalnego EPSU i Ludovica Voet’a, sekretarza konfederalnego Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (EKZZ) do komisarza Paolo Gentiloniego pełniącego funkcję unijnego komisarza ds. gospodarki, odpowiedzialnego jednocześnie za semestr europejski, w ramach którego państwa unijne starają się koordynować swoje polityki budżetowe.

„Cięcia narażają społeczeństwa na niepotrzebne ryzyko, oznaczają większe prawdopodobieństwo zniszczenia środowiska i stawiają pozostałych strażaków w obliczu rosnącego zagrożenia przy mniejszych zasobach. Redukcja zatrudnienia przekłada się na większy stres i wypalenie w pracy strażaków, a także na niebezpieczeństwa fizyczne takie jak choroby nowotworowe i nadmierny kontakt z chemikaliami. Zwracamy się z prośbą o pilne poruszenie tej kwestii. Komisja Europejska musi również odegrać w tym swoją rolę, zapewniając, że nie będzie wywierać presji na państwa członkowskie, aby ograniczały wydatki na usługi publiczne” – czytamy między innymi w liście. Czas pokaże, czy apel EPSU i EKZZ odniesie oczekiwane skutki.

pp