Przejdź do treści Wyszukiwarka

Solidarność alarmuje: PKP Cargo zwalnia kobiety w ciąży

  • piątek, 13 Września 2024
  • Branże
  • Autor: Admin

Pikieta pracowników PKP Cargo / fot. arch.


Regionalna Sekcja Kolejarzy NSZZ „Solidarność” w Łodzi alarmuje, że PKP Cargo w ramach zwolnień grupowych wręcza wypowiedzenia kobietom w ciąży. „To łamanie podstawowych praw człowieka” – zaznaczają związkowcy.

„Regionalna Sekcja Kolejarzy NSZZ „Solidarność” w Łodzi stanowczo protestuje przeciwko zwalnianiu kobiet w ciąży w PKP Cargo. Jest to łamanie podstawowych praw człowieka”

– piszą związkowcy w stanowisku w tej sprawie. Autorzy pisma przypominają, że zgodnie z przepisami Kodeksu Pracy, kobieta w ciąży jest objęta szczególną ochroną przed ustaniem stosunku pracy.

„Takie działania nie były prowadzone nawet w PRL-u”

„Czyżby prawo z naszym kraju przestało całkowicie obowiązywać, czyżby obecnie rządzący, a za ich przyzwoleniem obecni pracodawcy nie znali przepisów prawa, a może stosują prawo tak jak go rozumieją? Działania takie nie były prowadzone nawet w czasach zniewolenia komunistycznego, w latach PRL-u i są skrajnym przykładem braku elementarnego szacunku do kobiet, będąc w sprzeczności do głoszonych haseł przez obecnie rządzących”

– piszą związkowcy. Domagają się natychmiastowego wycofania wypowiedzeń wręczonych kobietom w ciąży i przywrócenia ich do pracy.

Zwolnienia grupowe w PKP Cargo

24 lipca tego roku zarząd PKP Cargo ogłosił, że zwolnienia grupowe dotkną do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników.

W oświadczeniu zarząd PKP Cargo wyjaśnił, że powodem prowadzonych zwolnień grupowych jest „znaczny spadek przewozów kolejowych, powodujący obniżenie wpływów”. Wśród przyczyn wymieniono złe decyzje poprzedników, niepotrzebne inwestycje i zbyt wysokie wydatki.

– Zwolnienie 30 proc. ludzi spowoduje niewydolność PKP Cargo. Już teraz, gdy część osób jest na nieświadczeniu pracy, klienci chcą z nami zrywać umowy, ponieważ nie jesteśmy w stanie obsłużyć klienta w sposób taki, jaki się należy. Brakuje maszynistów, brakuje rewidentów, brakuje ustawiaczy – komentuje dzisiejszą decyzję o zwolnieniu do 30 proc. pracowników podjętą przez Zarząd PKP Cargo Henryk Grymel, przewodniczący Krajowej Sekcji Kolejarzy NSZZ „Solidarność”.

– My jako związki zawodowe od samego początku nie zgadzamy się z tą decyzją (…). Według nas najpierw powinien być przedstawiony plan restrukturyzacji, plan naprawczy – dodał.

W drugiej połowie sierpnia z kolei zarząd PKP Cargo tabor rozpoczął konsultacje ws. zwolnień grupowych, które obejmą do 30,2 proc. zatrudnionych w spółce, do 752 pracowników, w różnych grupach zawodowych. Proces zwolnień ma potrwać do 30 listopada 2024 r.

PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Jako Grupa PKP Cargo oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. Największym pojedynczym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP SA, która ma 33,01 proc. akcji.

CZYTAJ TAKŻE: Wzrosła liczba poszkodowanych w wypadkach przy pracy

Pełna treść stanowiska:

źródło: tysol.pl