Przejdź do treści Wyszukiwarka

„Wolne niedziele są w tej chwili zagrożone”. Projekt posłów Polski 2050 przeszedł do dalszego procedowania

  • poniedziałek, 01 Lipca 2024
  • Branże
  • Autor: Admin

fot. Pixabay


Projekt ustawy dopuszczającej dwie niedziele handlowe w miesiącu został w piątek skierowany do komisji; Sejm odrzucił wniosek posłów PiS i Lewicy o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Za odrzuceniem wniosku było 218 posłów, za przyjęciem zagłosowało 209, 2 wstrzymało się od głosu.

Swoje niezadowolenie z wyniku głosowania wyrazili na sejmowej galerii przedstawiciele związków zawodowych handlu i polskich sieci handlowych.

„Pracownicy nie dostaną w zamian praktycznie nic”

Patrząc na rozkład głosów w komisjach, widać, że koalicja 13 grudnia ma w nich większość, a więc wolne niedziele dla handlu są w tej chwili zagrożone. Mogą one zostać odebrane pracownikom, zgodnie z tym projektem, który został przedstawiony, pracownicy nie dostaną w zamian praktycznie nic. Zostaną oni ukarani, zabierze im się prawo do odpoczynku, prawo do bycia z rodziną, z najbliższymi w niedzielę

– komentuje Alfred Bujara, przewodniczący Sekretariatu Krajowego Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”.

Za odrzuceniem projektu w całości głosowali posłowie KO, Polski 2050 i TD. Przeciwni byli posłowie PiS, Lewicy, koło parlamentarne Kukiz’15, a posłowie Konfederacji podzielili się – 10 z nich głosowało za odrzuceniem, a 4 było za dalszym procedowaniem projektu.

Jesteśmy głęboko rozczarowani zachowaniem tych posłów PiS, którzy byli na sali obrad, a nie zagłosowali, to 9 posłów. A nam zabrakło właśnie 9 głosów. Jesteśmy bardzo rozczarowani

– mówi Bujara.

Na pytanie, komu może zależeć na takiej zmianie przepisów, Alfred Bujara odpowiada:

Naszym zdaniem jest to w interesie korporacji międzynarodowych, które od samego początku były przeciwne ograniczeniu handlu w niedzielę. Co ciekawe, w swoich krajach – tych, z których pochodzą, w niedzielę nie handlują. Te proponowane zmiany to cios w polskich pracowników, ale także cios w polskich przedsiębiorców, bo polscy kupcy nie wytrzymają tej konkurencji. Dzięki tym wolnym niedzielom jeszcze jakoś funkcjonują. Tutaj szczególny apel do pań posłanek, żeby starały się występować w interesie tych kobiet, które w handlu pracują.

„To jest ciężka fizyczna praca”

To jest ciężka fizyczna praca. Jesteśmy kobietami, pracujemy sześć dni w tygodniu. Potrzebujemy tych niedziel, na bycie z rodziną, na bycie z dziećmi. Żaden wolny dzień ani żadne pieniądze nam tego nie zrekompensują, nie zwrócą nam zdrowia

– apeluje Alicja Symbor, przewodnicząca organizacji zakładowej NSZZ „Solidarność” przy Stokrotce sp. z o.o.

– Od początku popieram ograniczenie handlu w niedzielę, nasi pracownicy mają zawsze wolne, w niedzielę mamy sklepy zamknięte. Niedziela jest do odpoczynku, dla rodziny, właśnie dlatego pojawiłem się dzisiaj na galerii sejmowej, żeby śledzić to głosowanie. Niestety zabrakło kilku głosów, żeby ta nowelizacja nie była dalej procedowana. Teraz projekt trafi do komisji, będziemy dalej działać – komentuje z kolei Ryszard Jaśkowski, prezes Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Spożywców „Społem”.