12. czerwca podczas trwania Międzynarodowej Konferencji Pracy, Międzynarodowa Konfederacja Związków Zawodowych (MKZZ) ogłosiła wyniki dorocznego raportu Globalnego Indeksu Praw Pracowniczych.
To już 11. edycja tego raportu. Każdego roku MKZZ ocenia kraje w zależności od ich przestrzegania zbiorowych praw pracowniczych i dokumentuje naruszenia uznanych międzynarodowo praw przez rządy i pracodawców. Oceny wystawiane są w skali od 1 do 5, z czego 1 jest oceną najwyższą, która mówi o tym, że zbiorowe prawa pracy są przeważnie gwarantowane, a jeśli występują naruszenia to są one jedynie sporadyczne. Na drugim biegunie skali z oceną 5 są państwa, w których brak jest jakichkolwiek gwarancji praw ze względu na załamanie rządów prawa, czyli reżimy autokratyczne i państwa stosujące nieuczciwe praktyki pracownicze. Występuje też ocena 5+, w tych państwach, w których instytucje są dysfunkcyjne w wyniku konfliktu wewnętrznego i/lub okupacji wojskowej.
Raport został przedstawiony przez władze MKZZ podczas webinaru, który poprowadził Plamen Dimitrov z bułgarskiego CITUB. Oprócz Sekretarza Generalnego Luca Triangle głos zabrali też przedstawiciele kilku krajów najgorzej ocenianych, tzn. Argentyny, Eswatini, Filipin, Shaher Saed z Palestyny i Lizaveta Merliak w imieniu związku BKDP z Białorusi.
Raport przedstawia ponury obraz przestrzegania praw pracowniczych i jest to smutna lektura. Wg ocen najgorszy rejon świata jeśli chodzi o prawa pracownicze to Środkowy Wschód i Północna Afryka, a 10 najgorszych dla pracowników krajów świata wg Indeksu z 2024 r. to: Bangladesz, Białoruś, Ekwador, Egipt, Eswatini, Gwatemala, Myanmar, Filipiny, Tunezja i Turcja. W sześciu krajach świata naruszenia miały skutek śmiertelny gdzie związkowcy i pracownicy zginęli w wyniku przemocy lub zostali zabici, tzn. w Bangladeszu, Kolumbii, Gwatemali, Hondurasie, na Filipinach i w Republice Korei, a do gwałtownych ataków przemocy wobec pracowników doszło w 44 krajach.
WSKAŹNIKI OGÓLNE
Z ogólnego podsumowania wynika, że prawie dziewięć na 10 krajów na całym świecie naruszyło prawo do strajku (87%), a około osiem na 10 krajów odmówiło pracownikom prawa do zbiorowych negocjacji w celu uzyskania lepszych warunków pracy (79%). Co bardzo niepokojące, w tym roku 49% krajów arbitralnie aresztowało lub zatrzymało członków związków zawodowych, co stanowi wzrost z 46% w 2023 r. Te liczby i trendy wzmacniają globalny obraz, w którym ciężko wywalczone prawa demokratyczne i wolności obywatelskie są przedmiotem poważnego i nieustannego ataku.
Prawo do wolności słowa i zgromadzeń zostało ograniczone w 43% krajów, w porównaniu z 42% w 2023 roku. W ujęciu realnym 65 krajów ze 151 objętych badaniem naruszyło to prawo, co stanowi wzrost o 29 od 2014 r., kiedy rozpoczęto publikację Indeksu.
Argentyna była świadkiem masowych demonstracji w odpowiedzi na próby kryminalizacji protestów ulicznych przez prezydenta Javiera Milei w ramach surowych środków oszczędnościowych, podczas gdy Zimbabwe wprowadziło prawo, które czyni nielegalnym wzywanie do nałożenia sankcji gospodarczych na kraj.
74% krajów utrudnia rejestrację związków zawodowych, w porównaniu z 73% w 2023 roku.
Szacuje się, że w Egipcie od 2018 r. – kiedy to wszystkie niezależne związki zawodowe zostały rozwiązane – liczba niezależnych związków zawodowych spadła z 1500 do około 150. Władze stawiały często absurdalne przeszkody na drodze prób rejestracji związku.
Pracownicy zostali zatrzymani lub aresztowani w 74 krajach, co stanowi skok z 69 w 2023 roku.
W Mjanmie władze wojskowe uprowadziły przywódcę związku i przetrzymywały go w odosobnieniu przez pięć miesięcy, zanim został skazany – bez reprezentacji prawnej – pod zarzutem terroryzmu.
Prawo do strajku zostało naruszone w 87% krajów, bez zmian w porównaniu z 2023 rokiem.
Dziewięciu przywódców związkowych w Kambodży zostało postawionych przed sądem za udział w pokojowym strajku przeciwko niszczeniu związków zawodowych w kasynie, podczas gdy masowe protesty przeciwko reformom emerytalnym we Francji zostały brutalnie stłumione przez policję.
W 75% krajów pracownikom odmówiono prawa do zakładania lub wstępowania do związków zawodowych, co stanowi niewielką poprawę w porównaniu z 2023 r., kiedy to 77% zostało pozbawionych tego podstawowego prawa. 79% krajów naruszyło prawo do rokowań zbiorowych, bez zmian w porównaniu z 2023 r. Pracownicy nie mieli dostępu lub mieli ograniczony dostęp do wymiaru sprawiedliwości w 65% krajów, bez zmian w stosunku do 2023 roku.
W jednym z szokujących przykładów Sąd Najwyższy w Macedonii Północnej przeniósł własność Federacji Związków Zawodowych Macedonii (CCM) na państwo, skutecznie legitymizując siłowe przejęcie własności związków zawodowych.
ZMIANY RATINGÓW
W tym roku do Indeksu ponownie wprowadzono Federację Rosyjską i Ukrainę. Po rosyjskiej agresji prawa pracownicze w obu krajach są nadal ograniczane. W ciągu ostatnich dwóch lat Federacja Rosyjska ograniczyła podstawowe prawa i wolności, w tym na okupowanych obszarach Ukrainy, podczas gdy Ukraina wprowadziła szereg regresywnych przepisów nadzwyczajnych, które ograniczyły prawa pracowników.
Nastąpiły też przesunięcia poszczególnych krajów w ramach indeksu. Trzynaście krajów odnotowało pogorszenie swoich ratingów w 2024 roku: Kostaryka, Finlandia, Izrael, Kirgistan, Madagaskar, Meksyk, Nigeria, Katar, Federacja Rosyjska, Arabia Saudyjska, Sudan, Szwajcaria i Wenezuela, a tylko dwa kraje – Brazylia i Rumunia – poprawiły swoje oceny. Ocena Rumunii poprawiła się z 4 do 3, ponieważ rząd przywrócił podstawowe, powszechne prawa. Prawo do strajku zostało rozszerzone, a negocjacje zbiorowe są obecnie obowiązkowe w firmach zatrudniających ponad 10 pracowników. Finlandia straciła najwyższą pozycję w Indeksie, ponieważ prawicowa koalicja premiera Petteriego Orpo zaproponowała reformy, które poważnie osłabiłyby prawa pracownicze i obywatelskie.
Podobnie jak w zeszłym roku na pierwszym miejscu w rankingu jest Szwecja, a na ostatnim Afganistan.
POSZCZEGÓLNE REGIONY
Bliski Wschód i Afryka Północna (MENA) nadal były najgorszym regionem na świecie pod względem praw pracowniczych ze średnią oceną 4,74, co oznacza znaczny i alarmujący spadek z 4,53 w 2023 roku. Każdy kraj w tym regionie wykluczył pracowników z prawa do zakładania lub wstępowania do związków zawodowych, naruszył prawo do rokowań zbiorowych i utrudnił rejestrację związków. Łącznie 95% krajów MENA naruszyło prawo do strajku.
Azja i Pacyfik pozostawały drugim najgorszym regionem pod względem praw pracowniczych, ze średnią oceną 4,13 – co stanowi nieznaczną poprawę w stosunku do 2023 roku. Około dziewięć na dziesięć krajów w regionie wykluczyło pracowników z prawa do zakładania lub wstępowania do związków zawodowych, naruszyło prawo do strajku i utrudniło rejestrację związków. W Indonezji związki zawodowe prowadziły kampanię przeciwko niesławnej ustawie Omnibus, która usuwa ochronę płacy minimalnej dla prawie wszystkich indonezyjskich pracowników i zwalnia mikroprzedsiębiorstwa i małe przedsiębiorstwa z obowiązku angażowania się w negocjacje zbiorowe w kraju, w którym około 97 procent pracowników jest zatrudnionych przez mikro, małe lub średnie firmy.
Warunki dla pracowników i związków zawodowych w Afryce pozostały zasadniczo niezmienione na poziomie regionalnym w 2023 r., ze średnią oceną 3,88. Ponad 90% krajów w regionie wykluczyło pracowników z prawa do zakładania lub wstępowania do związków zawodowych oraz naruszyło prawo do rokowań zbiorowych i prawo do strajku. W tym roku pogorszyły się oceny Madagaskaru, Nigerii i Sudanu.
Podczas gdy średnia ocena dla obu Ameryk pozostała zasadniczo niezmieniona na poziomie 3,56, region ten pozostał najbardziej śmiercionośny dla pracowników i związkowców, z 16 zabójstwami odnotowanymi w latach 2023-2024. Prawie 90% krajów w regionie naruszyło prawo do strajku i utrudniło rejestrację związków zawodowych.
POGORSZENIE RANKINGÓW REGIONU EUROPEJSKIEGO
Choć Europa często stawiana jest za wzór do naśladowania w zakresie praw pracowniczych, jej średnia ocena pogorszyła się w ciągu roku z 2,56 do 2,73, ponieważ warunki pracy uległy pogorszeniu, a prawa pracownicze uległy dalszej erozji. W krajach skandynawskich w ciągu ostatniego roku podejmowano skoordynowane próby demontażu podstawowych filarów demokracji i ciągłe wysiłki zmierzające do podważenia prawa do strajku i protestu.
Jak pokazują dane, w przeciwieństwie do swojej reputacji globalnego standardu w zakresie praw pracowniczych, ocena Europy w ciągu ostatniej dekady wykazała gwałtowny spadek z 1,84 w 2014 roku do 2,73 w 2024 roku. Ten ciągły spadek wskazuje, że europejski model społeczny „skoncentrowany na pracownikach” jest aktywnie demontowany przez rządy i przedsiębiorstwa w coraz szybszym tempie, co ma poważne konsekwencje dla pracowników w regionie i może wywołać globalny wyścig w dół.
Ratingi Finlandii, Kirgistanu, Federacji Rosyjskiej (od ostatniego ratingu w 2021 r.) i Szwajcarii pogorszyły się, podczas gdy Rumunia poprawiła swoją ocenę. Do ogólnego pogorszenia sytuacji w całym regionie przyczyniła się kryminalizacja strajków i stygmatyzacja strajkujących w Belgii i Francji, a także stosowanie zbyt szerokiej definicji usług podstawowych w celu ograniczenia lub zakazania strajków w Albanii, na Węgrzech, w Mołdawii, Czarnogórze i Wielkiej Brytanii. Pracodawcy w Armenii i Polsce wtrącali się w wybory związkowe, podczas gdy w Armenii, Grecji, Holandii i Macedonii Północnej utworzono żółte związki zawodowe, aby udaremnić niezależną reprezentację pracowników.
W Szwecji Tesla odmówiła udziału w negocjacjach zbiorowych z IF Metall, co doprowadziło do akcji strajkowej w październiku 2023 r. i historycznego pokazu solidarności związków zawodowych w Szwecji i krajach sąsiednich, mającego na celu ochronę głównego filaru nordyckiego modelu społecznego.
Jest też przykład pozytywnego rozstrzygnięcia. W Bułgarii Konfederacja Niezależnych Związków Zawodowych Bułgarii (CITUB) wygrała 25-letnią batalię o zagwarantowanie w prawie możliwości wniesienia zarzutów karnych przeciwko każdemu pracodawcy, u którego stwierdzono naruszenie praw związkowych. Związki zawodowe pochwaliły wprowadzenie sankcji jako zapewnienie solidnej ochrony pracownikom i związkowcom.
Polska, podobnie jak w 2023 r., znajduje się w środku skali z oceną 3, która oznacza regularne naruszenia praw pracowniczych, gdzie rządy i/lub przedsiębiorstwa regularnie ingerują w zbiorowe prawa pracy lub nie gwarantują w pełni ważnych aspektów tych praw, a także istnieją braki w przepisach i/lub pewnych praktykach, które umożliwiają częste naruszenia. W tym roku bezpośrednio przed Polską uplasowała się Rumunia, która awansowała w rankingu. Aby znaleźć się w paśmie ocen na 2 czyli drugiej najlepszej z możliwych Polska musiałaby oprócz Rumunii wyprzedzić także Rwandę, Południową Afrykę, Szwajcarię i Togo.
Pełną treść 11. edycji raportu Global Rights Index w języku angielskim można znaleźć tutaj.
kb