Przejdź do treści Wyszukiwarka

Nauczyciele rozczarowani wysokością podwyżek zapowiedzianych przez MEN

  • środa, 24 Stycznia 2024
  • Branże
  • Autor: Admin

fot. freepik.com


W ocenie przedstawicieli Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” podwyżki zapowiedziane przez resort edukacji nie spełniają oczekiwań środowiska nauczycielskiego i odbiegają od obietnic składanych przez obecną koalicję rządzącą podczas niedawnej kampanii wyborczej. Związkowcy z oświatowej „S” domagają się podniesienia stawek zasadniczych wszystkich nauczycieli o co najmniej 1500 zł brutto.

Jak poinformował Waldemar Jakubowski, przewodniczący oświatowej „Solidarności”, niższe niż wcześniej zapowiadano kwoty podwyżek zapisane zostały w ustawie okołobudżetowej oraz w rozporządzeniu dotyczącym minimalnych stawek wynagrodzeń dla nauczycieli, które strona związkowa otrzymała do zaopiniowania. Stało się tak dlatego, że resort edukacji za punkt wyjścia wziął średnie wynagrodzenia, w skład którego obok stawek zasadniczych wchodzi szereg różnych dodatków. – Stąd podwyżka ma wynieść średnio 1500 zł brutto – mówi Waldemar Jakubowski. W rzeczywistości stawka zasadnicza początkującego nauczyciela wzrośnie o 1218 zł brutto, nauczyciela mianowanego o 1167 zł brutto, a nauczyciela dyplomowanego o 1365 zł brutto. – Nastąpi dalsze spłaszczanie wynagrodzeń nauczycieli. Zarobki osób rozpoczynających pracę i posiadających np. 10-letni staż zbliżą się do siebie – dodaje Lesław Ordon, wiceprzewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty NSZZ „Solidarność” i szef oświatowej „S” w Regionie Śląsko-Dąbrowskim.

Waldemar Jakubowski podkreśla, że postulaty „Solidarności” pozostały aktualne. Związkowcy z oświatowej „S” domagają się podwyższenia stawek zasadniczych nauczycieli o co najmniej 1500 zł brutto, czyli o ok. 30 proc. – W tej chwili nie będzie możliwości zrealizowania większych podwyżek, ale ustawę budżetową można znowelizować i najpóźniej od września wprowadzić dodatkową waloryzację płac – zaznacza Jakubowski.

Aktualny jest także postulat związku dotyczący powiązania nauczycielskich wynagrodzeń z jednym ze wskaźników gospodarczych. Chodzi tutaj o przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw lub przeciętne wynagrodzenie w gospodarce. Zdaniem związkowców, jeśli taki mechanizm zostanie wprowadzony, problem niewystarczającej waloryzacji nauczycielskich wynagrodzeń zacznie znikać. Oświatowa „Solidarność” domaga się także zmian zasad naliczania dodatków, szczególnie dodatku wychowawczego, który powinien mieć charakter procentowy, a nie kwotowy tak jak obecnie.

Waldemar Jakubowski zaznacza, że aby te żądania mogły zostać zrealizowane, budżet na oświatę musi zostać zwiększony. – Chcielibyśmy docelowo, aby całościowe nakłady na edukację w Polsce, łącznie z wynagrodzeniami pracowników samorządowych, czyli obsługi i administracji wynosiły 8 proc. PKB, podobnie jak to dzieje się w wielu krajach europejskich – mówi przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.

www.solidarnosckatowice.pl