Po przejęciu UPC Polska przez firmę P4, operatora sieci Play, do nowego pracodawcy przeszło ok. 1000 pracowników, czyli zdecydowana większość załogi. Dzięki działaniom podjętym przez „Solidarność” proces przebiegł bez komplikacji, a jednocześnie udało się wprowadzić nowe, korzystne rozwiązania dla pracowników.
Spółka UPC Polska oficjalnie przestała istnieć 31 sierpnia tego roku.
„Nawiązaliśmy dialog”
– Pracownicy przeszli do P4 na zasadzie art. 231 Kodeksu pracy, z zachowaniem dotychczasowych warunków pracy i płacy – informuje Mirek Rajmann, przewodniczący „Solidarności” w UPC, a po przekształceniach szef związku w Play. Zaznacza, że działania dotyczące zabezpieczenia interesów pracowników związkowcy podjęli już w momencie pojawienia się informacji dotyczących planu zakupu UPC przez P4, czyli ponad półtora roku temu.
– Nawiązaliśmy dobry dialog z nowym pracodawcą. Zależało nam na utrzymaniu wszystkich rozwiązań, które były korzystne, z jednej strony dla pracowników UPC, z drugiej dla pracowników Play. Ten cel został osiągnięty poprzez ujednolicenie regulaminów pracy i wynagradzania oraz regulaminu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. W momencie przejmowania pracowników obowiązywały już ujednolicone regulaminy, a ich zmiana bez zgody związku jest niemożliwa
– podkreśla przewodniczący.
Dzięki temu np. pracownicy UPC zyskali wyższą premię roczną, a pracownicy Play gwarancje odpraw w sytuacji zwolnienia z przyczyn leżących po stronie pracodawcy. Kolejna kwestia, to utrzymanie zasad dopłat do okularów, które w Play były korzystniejsze niż w UPC. Udało się także w znacznym stopniu zniwelować dysproporcje w zarobkach osób zatrudnionych na tych samych stanowiskach, co dla części pracowników wiązało się ze sporym wzrostem wynagrodzeń. – Są w obu firmach pracownicy, którzy otrzymali podwyżki wynoszące nawet ponad 1000 zł – zaznacza przewodniczący „S”.
Rozmowy o rozwoju
Dobre relacje i dialog, który strona związkowa wypracowała z nowym pracodawcą jeszcze przed połączeniem firm, zostały utrzymane. Przedstawiciele obu stron spotykają się przynajmniej raz na kwartał. – Pracodawca rozmawia z nami nawet o takich sprawach, które zgodnie z przepisami prawa pracy nie wymagają konsultacji ze związkami, np. związanymi z planami rozwojowymi poszczególnych obszarów firmy – dodaje związkowiec.
W Play zatrudnionych jest ponad 4 tys. pracowników. Solidarność to jedyna organizacja związkowa działająca w tej firmie. – Będziemy dbać o komfort pracy każdej osoby zatrudnionej w spółce. Obok rozwoju związku naszym priorytetem jest utrzymanie i rozwój struktur Społecznej Inspekcji Pracy. Staramy się dotrzeć do wszystkich pracowników, co ze względu na rozproszoną strukturę firmy, nie jest łatwe. Wykorzystujemy współczesne środki komunikacji. Informacja o działaniu w Play związku zawodowego została umieszczona na firmowym intranecie – podkreśla Mirek Rajmann.
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” RAZEM W PLAY zrzesza także pracowników spółek Phobos, PŚO i Ericsson.
Źródło: NSZZ „S” Region Śląsko-Dąbrowski / tysol.pl