– Niezależnie od tego jaki powstanie rząd – czy Zjednoczona Prawica plus koalicjant, czy partie opozycyjne stworzą rząd – to przede wszystkim wymagam dialogu. I tego, aby wszystkie postulaty, szczególnie dotyczące emerytur stażowych – które też były przez partie opozycyjne stawiane na piedestale – zostały zrealizowane. Ale jeżeli będą szli w kierunku braku dialogu społecznego, to my też potrafimy wyjść na ulicę – powiedział podczas XXXI Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” w rozmowie z redakcją Tysol.pl przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.
– Niezależnie od tego, że pilnujemy spraw pracowniczych, to związek zawodowy Solidarność ma zupełnie inny wymiar – jest globalny. Zawsze troszczyliśmy się o sprawy pracownicze, ale także o Polskę, która ma w sobie te wszystkie wartości, o których mówimy, czyli wartości chrześcijańskie i Naukę Społeczną Kościoła. I tego będziemy po prostu pilnować – powiedział Przewodniczący Duda.
„Działania, które podejmujemy, są akceptowalne”
– Bardzo mi się chce ciężko pracować dla mojej ukochanej Solidarności. Jest to moja czwarta kadencja i jak Bóg da, to na końcu kadencji będzie to osiemnaście lat pełnienia funkcji przewodniczącego Komisji Krajowej. Ale to tylko potwierdza, że te kierunki, które obrałem wspólnie z Komisją Krajową w 2010 roku są akceptowane przez członków Związku, bo przecież delegaci reprezentują prawie 600 tys. członków Solidarności. Dla mnie ważne jest to, że mam tego związkowego nosa, te wszystkie działania, które podejmujemy wspólnie z Komisją Krajową, są akceptowane i to jest potwierdzone moim wyborem na kolejną kadencję – stwierdził Piotr Duda.
Przewodniczącego Solidarności zapytaliśmy także o to, kogo postrzega jako sojusznika Związku.
– Sojusznikiem numer jeden dla Solidarności jest prezydent Andrzej Duda. Wczoraj pan Prezydent mówił o tym, że wspólne projekty, które zrealizowaliśmy na przestrzeni ostatnich 8 lat są dla pana Prezydenta tak samo ważne, jak i dla Solidarności. Tego będziemy bronić. Niezależnie od tego jaki powstanie rząd – czy Zjednoczona Prawica plus koalicjant, czy partie opozycyjne stworzą rząd – to przede wszystkim wymagam dialogu. I tego, aby wszystkie postulaty, szczególnie dotyczące emerytur stażowych – które też były przez partie opozycyjne stawiane na piedestale – zostały zrealizowane. Ale jeżeli będą szli w kierunku braku dialogu społecznego, to my też potrafimy wyjść na ulicę. Zresztą mamy w tym temacie doświadczenie, chociaż zamiast wojny na ulicy wolałbym prowadzić dialog w ramach Rady Dialogu Społecznego czy dialog dwustronny z rządem, bo ja łaski nie robię i muszę rozmawiać z każdym rządem. Mamy wpisany w uchwale programowej zakaz współpracy z partiami postkomunistycznymi i liberalnymi, ale z rządem każdym muszę rozmawiać. Oczywiście, jeśli druga strona też tego chce – podkreślił.
XXXI Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność”
W dniach 19–20 października w Spale obraduje sprawozdawczo-wyborczy XXXI Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność”. Krajowy Zjazd Delegatów dokona wyboru władz Związku na kadencję 2023–2028. Zostaną też nakreślone kierunki działań Solidarności na najbliższe lata.
Krajowy Zjazd Delegatów jest najwyższą władzą stanowiącą w NSZZ „Solidarność”. Stanowią go delegaci wybrani przez walne zebrania delegatów regionów. Delegaci wybierani są według klucza wyborczego uchwalanego przez Komisję Krajową.
Ponadto w skład KZD wchodzą przewodniczący zarządów regionów i rad krajowych sekretariatów branżowych oraz przewodniczący Rady Krajowego Sekretariatu Emerytów i Rencistów. W tym roku na obrady przybędzie 248 delegatów.
źródło: tysol.pl
Partnerami Zjazdu są: