Odznaczono człowieka Solidarności w Energomontażu-Północ Gdynia SA

Tadeusz Zinkel – długoletni członek NSZZ „Solidarność” w Energomontażu-Północ Gdynia SA, odchodząc na zasłużoną emeryturę po 43 latach pracy, 21 września br. otrzymał od ministra transportu Andrzeja Adamczyka Odznakę Honorową „Zasłużony dla Transportu RP”.

W imieniu ministra odznaczenie związkowcowi wręczył Sławomir Papiernik, prezes Energomontażu–Północ Gdynia.

Podziękowania za długoletnią przynależność do NSZZ „S” i za działalność związkową w imieniu przewodniczącego i zastępcy Zarządu Regionu Gdańskiego Krzysztofa Dośli i Romana Kuzimskiego panu Tadeuszowi złożył Grzegorz Matusiak, przewodniczący organizacji NSZZ „Solidarność” Energomontaż–Północ Gdynia.

Wzór do naśladowania

Tadeusz Zinkel przez lata pracy wykonywał specjalistyczne operacje transportowe, wynikające ze specyfiki produkcji Energomontaż–Północ Gdynia, czyli przewozy ponadgabarytowe, transport ciężki oraz operacje transportowe w technicznym transporcie wewnętrznym. Często były to prace pionierskie, a jego praca pomagała rozwijać schematy bezpiecznych działań, które przynosiły korzyści zarówno firmie, jak i te społeczne, i pracownicze – usprawniające pracę i zasady bhp.

Przez wiele lat Związkowiec pracę swoją wykonywał profesjonalnie, z ogromnym zaangażowaniem, na różnym sprzęcie, w różnych porach dnia i nocy, często w trudnych i niebezpiecznych warunkach. Na przestrzeni lat wykonywał zadania na sprzęcie mało zaawansowanym technologicznie i wymagającym, korzystając przy tym z różnej, raz lepszej raz gorszej, infrastruktury drogowej, co przy wykonywaniu specyficznych przewozów było trudne, ryzykowne, a często i niebezpieczne.

Tadeusz Zinkel przeszkolił, wyuczył i pomógł nabrać doświadczenia wielu kierowcom, mechanikom oraz innym osobom uczestniczącym w trudnych, złożonych procesach transportowych. Stał się osobą godną szacunku i wzorem do naśladowania. Pracując w zespole, zawsze służył pomocą, wiedzą, radą i swoim ogromnym doświadczeniem. Zawsze można było na niego liczyć, czym zyskał sobie szacunek kolegów.

źródło: NSZZ „S” Region Gdański