– Gdy związek zawodowy Solidarność postawił wystawę „Ojciec Święty z Solidarnością – Solidarność z Ojcem Świętym”, to po tym strasznym ataku na Ojca Świętego, ta wystawa została dwa razy zniszczona. To jest sytuacja nienormalna. Oczywiście włodarze miasta Gdańska nie dali w tym temacie żadnego stanowiska. A dziś organizują obchody podpisania Porozumień Sierpniowych. Ludzie, którzy nienawidzą związku zawodowego Solidarność, nie bronią dobrego imienia Ojca Świętego, dzisiaj fetują powstanie Solidarności – powiedział przewodniczący Solidarności Piotr Duda na antenie TVP.
W czwartek 31 sierpnia przewodniczący Piotr Duda był „Gościem Wiadomości” na antenie TVP. Pierwszym z tematów rozmowy były strajki robotnicze i Porozumienia Sierpniowe, które umożliwiły powstanie NSZZ „Solidarność”.
– W szczytowym momencie strajkowało ponad 700 tys. pracowników z 700 zakładów pracy w 28 województwach naszego kraju. To była moc. Ale ta droga do wolności rozpoczęła się zdecydowanie wcześniej, rozpoczęła się w 1956 roku. Chociaż wszystkie te postulaty z 56, 70 i 76 roku miały podłoże socjalno-społeczne. Dopiero później na tych podwalinach – oprócz powstania NSZZ „S”, bo robotnicy chcieli mieć w zakładzie pracy trochę wolności, tę wyspę demokracji niezależną od komunistycznych związków zawodowych – okazało się, że można na tym ugrać zdecydowanie więcej i to się zadziało. Cieszymy się z tego, że dzisiaj żyjemy w wolnym, demokratycznym kraju, a symbolem tego są porozumienia podpisane w Szczecinie, Gdańsku, Jastrzębiu i w Hucie Katowice – powiedział Piotr Duda.
REKLAMA
Tu jest prawdziwa Solidarność
Przewodniczący Solidarności przypomniał również kluczową rolę, jaką w drodze do wolności odegrał Ojciec Święty Jan Paweł II.
– Robotnicy nie bali się, bo mieli w sercu słowa św. Jana Pawła II, które wypowiedział na dawnym placu Zwycięstwa i to było dla nich inspiracją. Tak faktycznie Solidarność jako związek zawodowy narodził się 2 czerwca 1979 roku w Warszawie, a rok później robotnicy przekuli te słowa w czyny – podkreślił Piotr Duda.
Szef „S” skomentował również odbywające się równolegle obchody Sierpnia ’80 w pobliskim Europejskim Centrum Solidarności.
– Jest nam naprawdę przykro, że w Gdańsku – mieście Wolności i Solidarności – gdy związek zawodowy Solidarność postawił wystawę „Ojciec Święty z Solidarnością – Solidarność z Ojcem Świętym”, to po tym strasznym ataku na Ojca Świętego, ta wystawa została dwa razy zniszczona. To jest sytuacja nienormalna. Oczywiście włodarze miasta Gdańska nie dali w tym temacie żadnego stanowiska. A dziś organizują obchody podpisania Porozumień Sierpniowych. Ludzie, którzy nienawidzą związku zawodowego Solidarność, nie bronią dobrego imienia Ojca Świętego, dzisiaj fetują powstanie Solidarności. Ale oni tacy są, świętują coś swojego – mówił Piotr Duda.
– My wiemy, że tu jest prawdziwa Solidarność. W Sali BHP, która jest miejscem historii i w Bastionie Solidarności – Bazylice św. Brygidy, gdzie przed chwilą zakończyła się Msza Święta. To są dla nas wartości – dodał.
www.tysol.pl