– Posłowie KO, którzy na co dzień tak dużo mówią o obronie kobiet, teraz okazują się hipokrytami. My ich będziemy wskazywać z imienia i nazwiska, żeby ludzie wiedzieli, jak tak naprawdę dbają o kobiety i matki, a także o innych pracowników szczególnie chronionych – komentuje Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ „S” dzisiejsze głosowanie w Sejmie, podczas którego posłowie przegłosowali nowelizację ustawy pomostowej i niektórych innych ustaw w pierwotnym brzmieniu, co oznacza, że znalazły się też w niej rozwiązania dotyczące zwiększenia ochrony osób, których stosunek pracy podlega szczególnej ochronie oraz podniesienie kwoty, jaką można będzie odpisać od podatku w związku z płaceniem składek związkowych. Posłowie KO głosowali przeciw.
Za przyjęciem ustawy głosowało 283 posłów, m.in. wszyscy biorący udział w głosowaniu posłowie PiS, Lewicy i Konfederacji. Przeciw opowiedziało się zaś m.in. większość posłów KO i Koalicji Polskiej, w której skład wchodzi PSL, oraz Polski2050.
– To przedostatni już, bardzo ważny krok w kierunku przyjęcia bardzo ważnych rozwiązań zawartych w naszym porozumieniu z rządem, jakie zostało podpisane 7 czerwca w Stalowej Woli, czyli zniesienie wygasającego charakteru emerytur pomostowych, zmiana ustawy o minimalnym wynagrodzeniu – wyłączenie z niego dodatku za pracę w warunkach szkodliwych i pracę o szczególnym charakterze, ochrona pracowników objętych szczególną ochroną, podniesienie kwoty odliczanej od podatku za składkę związkową. Przyjęcie dziś przez Sejm tej nowelizacji pokazuje, jak skutecznym związkiem zawodowym jest Solidarność
– komentuje Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ „Solidarność”.
„Hańba posłów opozycji”
– Z drugiej strony głosowanie okryło hańbą posłów opozycji, którzy głosowali przeciwko rozwiązaniom mającym zapewnić odpowiednią ochronę w pracy m.in. kobietom w ciąży, matkom karmiącym czy pracownikom w wieku przedemerytalnym. A także działaczom związkowym, którzy ochronę mają zapewnioną nie tylko w ustawie o związkach zawodowych, ale również w art. 59. Konstytucji RP. Posłowie KO, którzy na co dzień tak dużo mówią o obronie kobiet, teraz okazują się hipokrytami. My ich będziemy wskazywać z imienia i nazwiska, żeby ludzie wiedzieli, jak tak naprawdę dbają o kobiety i matki, a także o innych pracowników szczególnie chronionych
– zapowiada przewodniczący Piotr Duda.
– Cieszę się jednak z wyniku tego głosowania, bo ono pokazuje, że Solidarność jest nie tylko największym, ale także najskuteczniejszym związkiem zawodowym w Polsce. Teraz czekamy już tylko na podpis Prezydenta i oczywiście śledzimy ścieżkę legislacyjną kolejnych rozwiązań zawartych w naszym porozumieniu z rządem. Przy okazji chciałbym podziękować całemu zespołowi osób, które pracowały przy tych rozwiązaniach – mojemu Prezydium, a w szczególności Henrykowi Nakoniecznemu, poza tym Katarzynie Zimmer-Drabczyk, a także posłance Bożenie Borys-Szopie, ministrowi Stanisławowi Szwedowi, minister Marlenie Maląg, a także posłance Urszuli Ruseckiej
– dodał Piotr Duda.
Sejm za rozwiazaniami dla pracowników, Senat – przeciw
Przypomnijmy, wcześniej w Senacie głosami m.in. Senatorów KO i PSL przyjęto poprawki wyłączające z nowelizacji m.in. zwiększenie ochrony pracowników podlegających szczególnej ochronie przed rozwiązaniem stosunku pracy (czyli w przypadku toczącej się sprawy o przywrócenie do pracy wprowadzenie zabezpiecznia w formie możliwości wykonywania pracy aż do wydania wyroku sądu). To rozwiązanie dotyczy m.in. kobiet w ciąży oraz na urlopach macierzyńskich i wychowawczych, społecznych inspektorów pracy, pracowników w wieku przedemerytalnym, członków Rad Pracowniczych czy działaczy związkowych. Jedna z poprawek wyłączała także z nowelizacji zwiększenie kwoty ulgi podatkowej od składek związkowych.
Podczas pierwszego głosowania w Sejmie z kolei nowelizacja została przyjęta 432 głosami (głosowało 449 posłów). Przeciw głosowało wówczas tylko trzech posłów z koła Wolnościowców, wstrzymało się zaś 14 posłów z Konfederacji i Polski 2050.
źródło: tysol.pl