O poziomie bezrobocia w Polsce, roli państwa w ingerowaniu i stabilizowaniu rynku pracy, a także emeryturach stażowych i pomostowych mówił dziś w porannej audycji Radia Łódź przewodniczący Solidarności Piotr Duda.
W czwartek 27 lipca przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda był gościem Michała Rachonia w Radiu Łódź.
Na początku audycji poruszono temat bezrobocia. Wedle danych Eurostatu to właśnie w Polsce i Czechach poziom bezrobocia jest najniższy w całej Unii Europejskiej.
– Dzisiaj w naszym kraju stopa bezrobocia jest najniższa w Europie wedle Eurostatu, ale także wedle badań prowadzonych przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Ostatni raz taka podobna sytuacja to był rok 1990. Potem wziął się za naprawianie polskiej gospodarki Balcerowicz i w niektórych regionach np. Warmii i Mazurach bezrobocie było na poziomie 38-40 proc. To był wielki dramat polskiego rynku pracy. Dzisiaj ta sytuacja jest zupełnie odwrotna, choć jeszcze niedawno za rządów Tuska i Kopacz sytuacja również była dramatyczna. Bezrobocie było na poziomie kilkunastu procent, były umowy śmieciowe, praca na czarno, sytuacja pracownika stawała się coraz gorsza, a protesty, które organizowała Solidarność były bardzo częstym obrazkiem na polskich ulicach – mówił Piotr Duda i dodawał, że sytuacja zmieniła się diametralnie po przejęciu rządów przez PiS w 2015 roku. – Te osiem lat wspólnego dialogu z rządem Zjednoczonej Prawicy, choć niejednokrotnie trudnego (…) to jest zupełna inna jakość – dodał.
Rola państwa w gospodarce
Przewodniczący „S” pytany był również o rolę państwa w „kluczowych decyzjach dotyczących rynku pracy”.
– Polski model oparty jest na gospodarce społeczno-rynkowej. To idealne rozwiązanie. Najlepszym tego przykładem był czas pandemii koronawirusa – a także obecna sytuacja wojenna – gdy rząd nie patrzył bezsilnie na to, co dzieje się na rynku pracy, tylko wspólnie ze związkami zawodowymi starał się tym problemom zaradzić, by nie dopuścić do zwolnień grupowych. Te wszystkie środki, które popłynęły do pracodawców i tym samym na ratowanie miejsc pracy, te ponad 200 mld złotych w ramach Tarcz Antycovidowych, dowiodło tego, że warto inwestować w pracownika. Żeby mógł on pójść do pracy zarobić wynagrodzenie, utrzymać rodzinę, a nie iść na zasiłek dla bezrobotnych. To jest ta wielka zasadnicza zmiana, bo za czasów PO słyszeliśmy, że rynek sam będzie regulował jaki ma być stopień bezrobocia. My jako Solidarność z tym się nie zgadzaliśmy – podkreślił Piotr Duda.
Emerytury stażowe i pomostowe
W rozmowie poruszono również temat odprowadzania składek emerytalnych i wprowadzenia emerytur stażowych.
– To ciężka i trudna droga, ale idziemy w dobrym kierunku. Emerytury stażowe są bardzo ważnym elementem funkcjonowania na rynku pracy. To motywuje też młodych ludzi – szczególnie tych, którzy uważają, że ich emerytury w tej chwili nie dotyczą – chodzi o to, żeby od pierwszego dnia swojej pracy zawodowej zacząć zbierać ten kapitał. Żeby była ta perspektywa, że gdy ukończę określony wiek i będę miał uzbierany odpowiedni kapitał, to będę mógł przejść na emeryturę stażową. Za parę dni będziemy mogli powiedzieć, że mamy wreszcie również emerytury pomostowe, tak bardzo ważne dla tych, co pracują w warunkach szkodliwych i niebezpiecznych – mówił Piotr Duda.
– Jestem przekonany, że w niedługim czasie będziemy mogli powiedzieć, że mamy także ten drugi człon; że nie tylko emerytury pomostowe, ale także emerytury stażowe wejdą jak najszybciej w życie – ocenił przewodniczący Solidarności.
Źródło: tysol.pl / Radio Łódź