Przejdź do treści Wyszukiwarka

11. edycja raportu MKZZ o łamaniu praw pracowniczych – Global Rights Index 2024

  • piątek, 14 Czerwca 2024
  • Zagranica
  • Autor: Admin

fot. ITUC


12. czerwca podczas trwania Międzynarodowej Konferencji Pracy, Międzynarodowa Konfederacja Związków Zawodowych (MKZZ) ogłosiła wyniki dorocznego raportu Globalnego Indeksu Praw Pracowniczych.

To już 11. edycja tego raportu. Każdego roku MKZZ ocenia kraje w zależności od ich przestrzegania zbiorowych praw pracowniczych i dokumentuje naruszenia uznanych międzynarodowo praw przez rządy i pracodawców. Oceny wystawiane są w skali od 1 do 5, z czego 1 jest oceną najwyższą, która mówi o tym, że zbiorowe prawa pracy są przeważnie gwarantowane, a jeśli występują naruszenia to są one jedynie sporadyczne. Na drugim biegunie skali z oceną 5 są państwa, w których brak jest jakichkolwiek gwarancji praw ze względu na załamanie rządów prawa, czyli reżimy autokratyczne i państwa stosujące nieuczciwe praktyki pracownicze. Występuje też ocena 5+, w tych państwach, w których instytucje są dysfunkcyjne w wyniku konfliktu wewnętrznego i/lub okupacji wojskowej.

Raport został przedstawiony przez władze MKZZ podczas webinaru, który poprowadził Plamen Dimitrov z bułgarskiego CITUB. Oprócz Sekretarza Generalnego Luca Triangle głos zabrali też przedstawiciele kilku krajów najgorzej ocenianych, tzn. Argentyny, Eswatini, Filipin, Shaher Saed z Palestyny i Lizaveta Merliak w imieniu związku BKDP z Białorusi.

Raport przedstawia ponury obraz przestrzegania praw pracowniczych i jest to smutna lektura. Wg ocen najgorszy rejon świata jeśli chodzi o prawa pracownicze to Środkowy Wschód i Północna Afryka, a 10 najgorszych dla pracowników krajów świata wg Indeksu z 2024 r. to: Bangladesz, Białoruś, Ekwador, Egipt, Eswatini, Gwatemala, Myanmar, Filipiny, Tunezja i Turcja. W sześciu krajach świata naruszenia miały skutek śmiertelny gdzie związkowcy i pracownicy zginęli w wyniku przemocy lub zostali zabici, tzn. w Bangladeszu, Kolumbii, Gwatemali, Hondurasie, na Filipinach i w Republice Korei, a do gwałtownych ataków przemocy wobec pracowników doszło w 44 krajach.

WSKAŹNIKI OGÓLNE

Z ogólnego podsumowania wynika, że prawie dziewięć na 10 krajów na całym świecie naruszyło prawo do strajku (87%), a około osiem na 10 krajów odmówiło pracownikom prawa do zbiorowych negocjacji w celu uzyskania lepszych warunków pracy (79%). Co bardzo niepokojące, w tym roku 49% krajów arbitralnie aresztowało lub zatrzymało członków związków zawodowych, co stanowi wzrost z 46% w 2023 r. Te liczby i trendy wzmacniają globalny obraz, w którym ciężko wywalczone prawa demokratyczne i wolności obywatelskie są przedmiotem poważnego i nieustannego ataku.

Prawo do wolności słowa i zgromadzeń zostało ograniczone w 43% krajów, w porównaniu z 42% w 2023 roku. W ujęciu realnym 65 krajów ze 151 objętych badaniem naruszyło to prawo, co stanowi wzrost o 29 od 2014 r., kiedy rozpoczęto publikację Indeksu.

Argentyna była świadkiem masowych demonstracji w odpowiedzi na próby kryminalizacji protestów ulicznych przez prezydenta Javiera Milei w ramach surowych środków oszczędnościowych, podczas gdy Zimbabwe wprowadziło prawo, które czyni nielegalnym wzywanie do nałożenia sankcji gospodarczych na kraj.

74% krajów utrudnia rejestrację związków zawodowych, w porównaniu z 73% w 2023 roku.

Szacuje się, że w Egipcie od 2018 r. – kiedy to wszystkie niezależne związki zawodowe zostały rozwiązane – liczba niezależnych związków zawodowych spadła z 1500 do około 150. Władze stawiały często absurdalne przeszkody na drodze prób rejestracji związku.

Pracownicy zostali zatrzymani lub aresztowani w 74 krajach, co stanowi skok z 69 w 2023 roku.

W Mjanmie władze wojskowe uprowadziły przywódcę związku i przetrzymywały go w odosobnieniu przez pięć miesięcy, zanim został skazany – bez reprezentacji prawnej – pod zarzutem terroryzmu.

Prawo do strajku zostało naruszone w 87% krajów, bez zmian w porównaniu z 2023 rokiem.

Dziewięciu przywódców związkowych w Kambodży zostało postawionych przed sądem za udział w pokojowym strajku przeciwko niszczeniu związków zawodowych w kasynie, podczas gdy masowe protesty przeciwko reformom emerytalnym we Francji zostały brutalnie stłumione przez policję.

W 75% krajów pracownikom odmówiono prawa do zakładania lub wstępowania do związków zawodowych, co stanowi niewielką poprawę w porównaniu z 2023 r., kiedy to 77% zostało pozbawionych tego podstawowego prawa. 79% krajów naruszyło prawo do rokowań zbiorowych, bez zmian w porównaniu z 2023 r. Pracownicy nie mieli dostępu lub mieli ograniczony dostęp do wymiaru sprawiedliwości w 65% krajów, bez zmian w stosunku do 2023 roku.

W jednym z szokujących przykładów Sąd Najwyższy w Macedonii Północnej przeniósł własność Federacji Związków Zawodowych Macedonii (CCM) na państwo, skutecznie legitymizując siłowe przejęcie własności związków zawodowych.

ZMIANY RATINGÓW

W tym roku do Indeksu ponownie wprowadzono Federację Rosyjską i Ukrainę. Po rosyjskiej agresji prawa pracownicze w obu krajach są nadal ograniczane. W ciągu ostatnich dwóch lat Federacja Rosyjska ograniczyła podstawowe prawa i wolności, w tym na okupowanych obszarach Ukrainy, podczas gdy Ukraina wprowadziła szereg regresywnych przepisów nadzwyczajnych, które ograniczyły prawa pracowników.

Nastąpiły też przesunięcia poszczególnych krajów w ramach indeksu. Trzynaście krajów odnotowało pogorszenie swoich ratingów w 2024 roku: Kostaryka, Finlandia, Izrael, Kirgistan, Madagaskar, Meksyk, Nigeria, Katar, Federacja Rosyjska, Arabia Saudyjska, Sudan, Szwajcaria i Wenezuela, a tylko dwa kraje – Brazylia i Rumunia – poprawiły swoje oceny. Ocena Rumunii poprawiła się z 4 do 3, ponieważ rząd przywrócił podstawowe, powszechne prawa. Prawo do strajku zostało rozszerzone, a negocjacje zbiorowe są obecnie obowiązkowe w firmach zatrudniających ponad 10 pracowników. Finlandia straciła najwyższą pozycję w Indeksie, ponieważ prawicowa koalicja premiera Petteriego Orpo zaproponowała reformy, które poważnie osłabiłyby prawa pracownicze i obywatelskie.

Podobnie jak w zeszłym roku na pierwszym miejscu w rankingu jest Szwecja, a na ostatnim Afganistan.

POSZCZEGÓLNE REGIONY

Bliski Wschód i Afryka Północna (MENA) nadal były najgorszym regionem na świecie pod względem praw pracowniczych ze średnią oceną 4,74, co oznacza znaczny i alarmujący spadek z 4,53 w 2023 roku. Każdy kraj w tym regionie wykluczył pracowników z prawa do zakładania lub wstępowania do związków zawodowych, naruszył prawo do rokowań zbiorowych i utrudnił rejestrację związków. Łącznie 95% krajów MENA naruszyło prawo do strajku.

Azja i Pacyfik pozostawały drugim najgorszym regionem pod względem praw pracowniczych, ze średnią oceną 4,13 – co stanowi nieznaczną poprawę w stosunku do 2023 roku. Około dziewięć na dziesięć krajów w regionie wykluczyło pracowników z prawa do zakładania lub wstępowania do związków zawodowych, naruszyło prawo do strajku i utrudniło rejestrację związków. W Indonezji związki zawodowe prowadziły kampanię przeciwko niesławnej ustawie Omnibus, która usuwa ochronę płacy minimalnej dla prawie wszystkich indonezyjskich pracowników i zwalnia mikroprzedsiębiorstwa i małe przedsiębiorstwa z obowiązku angażowania się w negocjacje zbiorowe w kraju, w którym około 97 procent pracowników jest zatrudnionych przez mikro, małe lub średnie firmy.

Warunki dla pracowników i związków zawodowych w Afryce pozostały zasadniczo niezmienione na poziomie regionalnym w 2023 r., ze średnią oceną 3,88. Ponad 90% krajów w regionie wykluczyło pracowników z prawa do zakładania lub wstępowania do związków zawodowych oraz naruszyło prawo do rokowań zbiorowych i prawo do strajku. W tym roku pogorszyły się oceny Madagaskaru, Nigerii i Sudanu.

Podczas gdy średnia ocena dla obu Ameryk pozostała zasadniczo niezmieniona na poziomie 3,56, region ten pozostał najbardziej śmiercionośny dla pracowników i związkowców, z 16 zabójstwami odnotowanymi w latach 2023-2024. Prawie 90% krajów w regionie naruszyło prawo do strajku i utrudniło rejestrację związków zawodowych.

POGORSZENIE RANKINGÓW REGIONU EUROPEJSKIEGO

Choć Europa często stawiana jest za wzór do naśladowania w zakresie praw pracowniczych, jej średnia ocena pogorszyła się w ciągu roku z 2,56 do 2,73, ponieważ warunki pracy uległy pogorszeniu, a prawa pracownicze uległy dalszej erozji. W krajach skandynawskich w ciągu ostatniego roku podejmowano skoordynowane próby demontażu podstawowych filarów demokracji i ciągłe wysiłki zmierzające do podważenia prawa do strajku i protestu.

Jak pokazują dane, w przeciwieństwie do swojej reputacji globalnego standardu w zakresie praw pracowniczych, ocena Europy w ciągu ostatniej dekady wykazała gwałtowny spadek z 1,84 w 2014 roku do 2,73 w 2024 roku. Ten ciągły spadek wskazuje, że europejski model społeczny „skoncentrowany na pracownikach” jest aktywnie demontowany przez rządy i przedsiębiorstwa w coraz szybszym tempie, co ma poważne konsekwencje dla pracowników w regionie i może wywołać globalny wyścig w dół.

Ratingi Finlandii, Kirgistanu, Federacji Rosyjskiej (od ostatniego ratingu w 2021 r.) i Szwajcarii pogorszyły się, podczas gdy Rumunia poprawiła swoją ocenę. Do ogólnego pogorszenia sytuacji w całym regionie przyczyniła się kryminalizacja strajków i stygmatyzacja strajkujących w Belgii i Francji, a także stosowanie zbyt szerokiej definicji usług podstawowych w celu ograniczenia lub zakazania strajków w Albanii, na Węgrzech, w Mołdawii, Czarnogórze i Wielkiej Brytanii. Pracodawcy w Armenii i Polsce wtrącali się w wybory związkowe, podczas gdy w Armenii, Grecji, Holandii i Macedonii Północnej utworzono żółte związki zawodowe, aby udaremnić niezależną reprezentację pracowników.

W Szwecji Tesla odmówiła udziału w negocjacjach zbiorowych z IF Metall, co doprowadziło do akcji strajkowej w październiku 2023 r. i historycznego pokazu solidarności związków zawodowych w Szwecji i krajach sąsiednich, mającego na celu ochronę głównego filaru nordyckiego modelu społecznego.

Jest też przykład pozytywnego rozstrzygnięcia. W Bułgarii Konfederacja Niezależnych Związków Zawodowych Bułgarii (CITUB) wygrała 25-letnią batalię o zagwarantowanie w prawie możliwości wniesienia zarzutów karnych przeciwko każdemu pracodawcy, u którego stwierdzono naruszenie praw związkowych. Związki zawodowe pochwaliły wprowadzenie sankcji jako zapewnienie solidnej ochrony pracownikom i związkowcom.

Polska, podobnie jak w 2023 r., znajduje się w środku skali z oceną 3, która oznacza regularne naruszenia praw pracowniczych, gdzie rządy i/lub przedsiębiorstwa regularnie ingerują w zbiorowe prawa pracy lub nie gwarantują w pełni ważnych aspektów tych praw, a także istnieją braki w przepisach i/lub pewnych praktykach, które umożliwiają częste naruszenia. W tym roku bezpośrednio przed Polską uplasowała się Rumunia, która awansowała w rankingu. Aby znaleźć się w paśmie ocen na 2 czyli drugiej najlepszej z możliwych Polska musiałaby oprócz Rumunii wyprzedzić także Rwandę, Południową Afrykę, Szwajcarię i Togo.

Pełną treść 11. edycji raportu Global Rights Index w języku angielskim można znaleźć tutaj.

kb