Aktualności

Minimalne wynagrodzenie za pracę

Rząd przedstawia Radzie Dialogu Społecznego propozycję przyszłorocznego wzrostu minimalnego wynagrodzenia w dwóch transzach: od stycznia do poziomu 3383 zł i od lipca 3450 zł. Oczywiście w kwotach brutto. To znacząco mniej, niż domaga się Solidarność, która postuluje odpowiednio 3500 od stycznia i 3750 od lipca.

- Propozycja rządu to chyba jakiś żart - komentuje Piotr Duda, szef Solidarności. Widać, że są oderwani od realiów, że chyba funkcjonują w jakiejś innej rzeczywistości. Piotr Duda przypomina, że proponowany przez Solidarność wzrost do poziomu 3750 zł brutto jest realizacją celu, do którego również i rząd odwołuje się w swoich deklaracjach, tj. zachowania proporcji 50 proc. płacy minimalnej do przeciętnego wynagrodzenia. Zdaniem Solidarności propozycja rządu znacząco odbiega od tego celu.
- Wzrost o 373 zł przez pierwszą połowę roku i o kolejne 77 zł w drugiej połowie to dokładnie tyle, ile wynosi ustawowe minimum, gdyby płaca minimalna wzrosła od stycznia 2023 roku o przewidywane ustawą 406,30 zł. Zdaniem przewodniczącego Solidarności to zaprzeczenie dotychczasowej polityki i wcześniejszych deklaracji rządu. Teraz propozycja rządu trafi do Rady Dialogu Społecznego. Warto w tym kontekście pamiętać, że Solidarność domaga się również 20 proc. wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.
Rząd co roku w terminie do 15 czerwca, przedstawia RDS propozycję wysokości minimalnej płacy oraz minimalnej stawki godzinowej. Rada ma 30 dni na jej uzgodnienie. Jeżeli tego nie zrobi - to rząd ustali tę wysokość w rozporządzeniu wydanym do 15 września.
 
Na podst. TYSOL.pl
 

 

NSZZ "Solidarność"

Region Podlaski
ul. Suraska 1
15-093 Białystok
tel. (85) 748 11 00
więcej informacji »