Zwolnienia grupowe na Poczcie Polskiej
Po wielomiesięcznych rozmowach ze stroną związkową zarząd firmy ograniczył liczbę zwolnień grupowych o połowę. Proces redukcji zatrudnienia zaplanowany został na cały 2021 rok.
Na początku tego roku pracodawca poinformował organizacje związkowe o planach zwolnienia ok. 2 tysięcy pracowników. – Podjęliśmy działania, aby znacząco ograniczyć skalę zwolnień. Przekonywaliśmy zarząd, że jeśli pozbędzie się zbyt wielu pracowników, to Poczta Polska będzie miała poważne kłopoty kadrowe. Chyba pracodawca wsłuchał się w nasze głosy i uświadomił sobie, że się zagalopował, bo ostatecznie 27 maja poinformował o zamiarze zwolnienia w sumie 960 osób – mówi Bogumił Nowicki, przewodniczący „Solidarności” w Poczcie Polskiej. Jak podkreśla, część osób została już zwolniona, ale większość otrzyma wypowiedzenia do końca tego roku.
Bogumił Nowicki przyznaje, że wiadomość o zamiarze pozbycia się 2 tys. pracowników zaskoczyła organizacje związkowe, ponieważ w zeszłym roku pracodawca zrealizował Program Dobrowolnych Odjeść. W sumie – jak wynika z informacji zamieszczonych na stronie Poczty Polskiej – skorzystało z niego 3 tys. pracowników, a ponad 2,5 tys. osób odeszło na emerytury. – Pracodawca pozbył się zbyt wielu ludzi. Niestety, z pakietu korzystali też pracownicy, którzy byli niezwykle cenni dla firmy. Pewnie ten program przyniósł oszczędności na funduszu płac, ale z punktu widzenia dobra Poczty Polskiej i pracowników nie były to racjonalne działania – mówi.
Obok ograniczenia skali zwolnień grupowych związkowcy domagają się także zmiany polityki firmy w zakresie przedłużania umów o pracę na czas określony. Jak podkreśla Nowicki, dyrektorzy poszczególnych placówek pocztowych zbyt pochopnie pozbywają się nowo zatrudnianych pracowników i w ich miejsce przyjmują kolejnych. – W ten sposób nie uda nam się zatrzymać najbardziej wartościowych osób i we wrześniu, czy w październiku może się okazać, że nie ma kto pracować. Dlatego oczekujemy od zarządu Poczty Polskiej jasnych wytycznych w tym zakresie dla dyrektorów – zaznacza szef „S” w PP.
Poczta Polska to jeden z największych polskich pracodawców. Zatrudnia w całym kraju przeszło 70 tys. osób.