Prawie 4 mld zł i to w okresie 6 miesięcy ma trafić na podniesienie najniższych wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia. Rada Ministrów przyjęła projekt ministerstwa zdrowia wypracowany wspólnie na Trójstronnym Zespole ds. Ochrony Zdrowia. Projekt ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii kadr przewiduje, że tylko w ciągu 6 miesięcy 2021 r. na podniesienie najniższych wynagrodzeń w ochronie zdrowia przeznaczonych zostanie blisko 4 mld zł. Projekt został przyjęty na Trójstronnym Zespole ds. Ochrony Zdrowia, w skład którego wchodzą reprezentatywne centrale związkowe i organizacje pracodawców.
- Przyjmujemy z radością kolejny krok w kierunku realizacji ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia. Cieszy nas, że rząd przyjął projekt przygotowany już w marcu na Trójstronnym Zespole ds. Ochrony Zdrowia. Jedyną organizacją, która zgłosiła zdanie odrębne w tej sprawie jest Związek Pielęgniarek i Położnych, co powiem szczerze, trochę nas dziwi, bo trzeba do końca rozmawiać. Najlepiej pokazuje to fakt, że Pan Minister zaproponował autopoprawkę, w której uwzględnione zostały także pielęgniarki z licencjatem. A tych mamy bardzo dużo w Solidarności - powiedziała portalowi Tysol.pl Maria Ochman, przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”.
Dla nas to też pewien sprawdzian i dowód na wiarygodność ministerstwa zdrowia, z którym przecież relacje Solidarności nie układają się w sposób idealny. Cieszy nas jednak pewna konsekwencja ministra Niedzielskiego i dotrzymywanie słowa. Bardzo nas też cieszy, że pieniądze mają trafić nie tylko do pielęgniarek i lekarzy, ale też do tych pracowników, niejako z „drugiej linii frontu”. Jak pokazuje historia niejednej wojny, to zaplecze odgrywa niejednokrotnie kluczową rolę i należy o nim pamiętać. Jeżeli uda się przeprowadzić tę ustawę przez Sejm, to naprawdę, będą to bardzo duże podwyżki.