Protest na Uniwersytecie w Białymstoku
We wtorek (5.06) związkowcy z Uniwersytetu w Białymstoku, protestowali przed budynkiem wydziałów humanistycznych przy placu NZS.
Akcja jest wyrazem sprzeciwu wszystkich związków zawodowych działających na Uniwersytecie przeciwko planom przegłosowania przez Sejm - właśnie w dniu 5 czerwca - reformy szkolnictwa wyższego opracowanej przez ministra Gowina. Rozwiązania proponowane w nowej ustawie spotkały się ze zdecydowaną krytyką różnych gremiów, między innymi związków zawodowych.
Sprzeciw budzi przede wszystkim zamiar całkowitej zmiany sposobu zarządzania uczelniami, co w efekcie spowoduje likwidację uczelnianej samorządności. Niepokoi zaplanowany w ustawie scentralizowany system zarządzania, a także niezwykle restrykcyjne kryteria oceniania pracy naukowej i dydaktycznej.
Jak twierdzą zwiazkowcy, wprowadzenie ustawy w życie w tym kształcie doprowadzi do podziału polskich uczelni publicznych na niewielką liczbę bogatych, centralnych uczelni badawczych i znacznie większą liczbę biednych uczelni, zajmujących się głównie dydaktyką i obsługą regionalnych rynków pracy. Nie ulega wątpliwości, że taki podział szybko doprowadzi do degradacji mniejszych uczelni i w efekcie spowoduje pogłębienie podziału cywilizacyjnego naszego kraju, czyli podziału na „Polskę A” i „Polskę B”.