|
5 kwietnia w odbyło się nieformalne spotkanie ministrów finansów krajów Unii Europejskiej. W tym samym czasie na ulicach Lubljany odbyła się się manifestacja związkowców z całej Europy, w której wzięło udział kilkuset przedstawicieli NSZZ "Solidarność". Protest zorganizowała Europejska Konfederacja Związków Zawodowych w ramach kampanii na rzecz wzrostu płac pracowników w UE - "Europejscy pracownicy potrzebują podwyżek płac". Podczas manifestacji związkowcy chcieli zwrócić uwagę ministrów finansów na spadającą siłę nabywczą płac Europejczyków, ograniczenia płacowe, zwłaszcza w sferze budżetowej, rosnące dysproporcje płacowe pomiędzy kadrą menadżerską a szeregowymi pracownikami oraz różnice w zarobkach kobiet i mężczyzn. Związkowcy apelują również do ministrów finansów krajów unijnych o domaganie się powściągliwości w podwyżkach płac nie tylko od szeregowych pracowników, ale przede wszystkim od kadry kierowniczej. - Przez wiele lat płace w Polsce nie rosły proporcjonalnie do wzrostu wydajności pracy. Oczekiwania pracowników są słuszne i powinny być zrealizowane, jeśli chcemy się rozwijać i dorównać innym krajom UE - uważa Jerzy Langer, zastępca przewodniczącego KK NSZZ "S". - Najlepiej zarabiający menedżerowie otrzymują 300 razy wyższe wynagrodzenie niż ich pracownicy, ponad 30 mln pracowników żyje na granicy ubóstwa a różnica w zarobkach między kobietami i mężczyznami wynosi średnio 15 proc. Związki muszą mieć możliwość swobodnego negocjowania układów zbiorowych także na poziomie europejskim - mówi John Monks, sekretarz generalny EKZZ. Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wysłała do stolicy Słowenii 3 autokary ze związkowcami. Dodatkowo do Lubljany wyjechali również przedstawiciele nauczycielskiej "Solidarności" (2 autokary) i transportowcy (1 autokar).
Dział Informacji KK
|