|
26 lat temu obudziliśmy się w innej rzeczywistości. Głuche telefony, koksowniki na ulicach i pełno wojska i milicji. Wciąż wielu z nas doskonale pamięta dzień, w którym usłyszeliśmy, że na terenie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zaczyna obowiązywać stan wojenny. Z tego powodu niemal w całej Polsce odbywają się rózne akcje przypominające o tych wydarzeniach. W Białymstoku młodzież z III Liceum Ogólnokształcącego szukała odpowiedzi na pytanie "Co nas obchodzi stan wojenny?" a działacze Klubu Więzionych, Internowanych i Represjonowanych przygotowali specjalną wystawę i happening. Można się było ogrzać przy koksowniku i podobnie jak przed laty zostać wylegitymowanym przez uzbrojony w tarcze i pałki oddział ZOMO. O godzinie 18 odbyła się uroczysta msza święta oraz przemarsz pod pomnik księdza Jerzego Popiełuszki.
źródło - www.bialystokonline.pl
|