Pracownicy Huty Aluminium w Koninie, rozpoczęli w ubiegłym tygodniu bezterminowy strajk przeciwko zwalnianiu z pracy przedstawicieli związków zawodowych uczestniczących w negocjacjach płacowych. Dopiero w czwartek zarząd przedsiębiorstwa rozpoczął merytoryczne rozmowy ze związkowcami. Pośredniczy w nich mediator z rekomendacji Konfederacji Pracodawców Polskich.
Przed piątkową poranną rundą rozmów protestujący uruchomili oddziały elektrolizy oraz odlewni. Kierownictwo z kolei przywróciło do pracy zwolnionych związkowców i przedstawiło własną propozycję podwyżek pensji (do tej pory było raczej skłonne rozmawiać o premiach motywacyjnych). Dzisiaj rozmowy są kontynuowane.

W ubiegłym tygodniu związkowcy, którzy brali udział w negocjacjach płacowych otrzymali wypowiedzenia z pracy z art. 52. Zdaniem przedstawicieli pracowników, którzy uczestniczyli w negocjacjach, zarząd odrzucał wszystkie ich propozycje i dążył do konfrontacji. Kierownictwo Aluminium Konin, którego właścicielem jest Roman Karkosik utrzymuje, że związkowcy prowadzili spór zbiorowy niezgodnie z obowiązującym prawem. - Wszystkie działania, łącznie ze strajkiem ostrzegawczym były przeprowadzone zgodnie z prawem. Potwierdziły to renomowane kancelarie prawnicze wskazane przez Komisję Krajową NSZZ "S" - zapewnia Zdzisław Nowakowski, przewodniczący Zarządu Regionu w Koninie, który znalazł się także w grupie zwolnionych pracowników.

Dział Informacji KK