Pogotowie otrzymało od Solidarności czujniki czadu
Sześć czujników czadu trafiło w poniedziałek do pracowników pogotowia ratunkowego. Ratujący życie sprzęt zakupiła i przekazała ratownikom medycznym Solidarność Zagłębia Miedziowego.
– Dostrzegamy problem doposażenia pogotowia ratunkowego. Zbliża się szybkimi krokami, a tak naprawdę już się zaczął okres grzewczy. Zespoły ratownicze jeżdżą do różnych miejsc. Zdajemy sobie sprawę, że są również takie, w których istnieje zagrożenie tlenkiem węgla – mówi Bogdan Orłowski, przewodniczący zarządu regionu NSZZ Solidarność Zagłębie Miedziowe.
– Stąd na wniosek organizacji zakładowej NSZZ Solidarność przy pogotowiu ratunkowym, Zarząd Regionu Zagłębie Miedziowe NSZZ Solidarność, ale także komisja zakładowa NSZZ Solidarność przy przy Hucie Miedzi „Legnica” i przy Zanam Legmet, ufundowały detektory gazu żeby ratownicy mogli bezpiecznie pracować.
Detektory gazu zostały przekazane na ręce Beaty Andrzejewskiej, dyrektor legnickiego pogotowia i Tomasza Wali, przewodniczącego KZ NSZZ Solidarność przy Pogotowiu Ratunkowym w Legnicy. Jeden detektor to koszt około 2 tys. zł. Po negocjacjach udało zakupić je po ok tysiąc złotych za jeden. Detektory trafią do zespołów ratowniczych.
– Od 10 lat nie jesteśmy sobie w stanie pozwolić na nic. Każdą w przed wydaniem oglądamy kilka razy. Tym bardziej cieszymy się ze sprzętu, który na pewno pomoże członkom naszych zespołów w utrzymaniu bezpieczeństwa, ale też na pewno zapewni bezpieczeństwo pacjentom, do których docieramy. Dlatego bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomogli w zakupie detektorów czadu – powiedział Tomasz Wala dziękując za czujniki.
– Naszych zespołów jest 21, detektorów mamy 6, więc na pewno zapukamy jeszcze do niejednych drzwi.
Bogdan Orłowski zapewnił, że Solidarność nie zostawi ratowników medycznych bez pomocy i już zapowiedział kolejne działania zmierzające do zakupu kolejnych czujników.